piątek, 26 lipca 2019

Asseco Arka Gdynia. Bostic zostaje!

Zawodnik, który (oprócz finałów) trzymał wysoką formę - Josh Bostic - przedłużył kontrakt z gdyńskim klubem.



Gdyński Klub Koszykówki Arka SA informuje, że amerykański strzelec Josh Bostic przedłużył profesjonalny kontrakt sportowy na reprezentowanie Asseco Arki Gdynia.


Bostic w ostatnim sezonie był mocnym punktem gdyńskiego ataku i w 39 meczach Energa Basket Ligi, grając średnio ponad 26 minut, notował 17.5 punktu, 4.2 zbiórki, 3.1 asysty i 1.4 przechwytu.

Kulisy rozmów na linii zawodnik - klub opisuje Karol Wasiek. W jego tekście na sportowefakty.wp.pl możemy przeczytać między innymi, że strony prowadziły rozmowy od dłuższego czasu. Kilkukrotnie wydawało się, że Bostic nie podpisze umowy i zwiąże się z drużynami w Hiszpanii czy Włoszech. Kiedy wydawało się, że trzeba szukać innego zawodnika nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji i sam Bostic zadzwonił i zaakceptował ofertę.

Wielu kibiców interesuje fakt, czy do Bostica dołączy James Florence. Gracz, który błyszczał w ubiegłym sezonie na pozycji rozgrywającego przydałby się zespołowi z Gdyni, który wydaje się chcieć powalczyć o coś więcej niż brązowy medal i udział w Eurocup.

środa, 24 lipca 2019

Asseco Arka Gdynia. Bostic blisko Arki?

Josh Bostic - amerykański koszykarz występujący na pozycji niskiego skrzydłowego, człowiek, który według WIKIPEDII w 2014 rozegrał dwa spotkania przedsezonowe w barwach Detroit Pistons jest, według informacji Karola Waśka (sportowefakty.wp.pl), blisko pozostania w Arce na kolejny sezon.


MVP EBL oraz zawodnik najlepszej 5 sezonu jest ponoć bliski porozumienia z Asseco Arką Gdynia. W sportowefakty.wp.pl czytamy:

Transfer Hammondsa wcale nie oznacza, że w Gdyni ponownie nie zobaczymy Josha Bostica. Udało nam się także ustalić, że są (i to całkiem duże) szanse na podpisanie nowego kontraktu z największą gwiazdą minionego sezonu w Energa Basket Lidze. Trwają zaawansowane rozmowy. Być może na dniach poznamy efekty tych negocjacji.


Agatha Christie. Tajemnica błękitnej wazy

Kontynuując moje poszukiwania i zgłębiając fascynację prozą Agathy Christie przeczytałem kolejne opowiadanie z tomu "Świadek oskarżenia". "Tajemnica błękitnej wazy" pokazuje pewien mechanizm, który do dzisiaj działa wśród beszczelnych złodziei.



Grający na polu golfowym mężczyzna, codziennie o tej samej porze słyszy krzyk: "Ratunku! Morderstwo!". Jednak po wielu poszukiwaniach nie znajduje źródła dźwięku. Razem z przyjacielem postanawiają odkryć historię, która odbyła się w stojącym nieopodal domku gdzie doszło ponoć do tajemniczego zniknięcia i zbrodni.

Kiedy ma się odbyć seans spirytystyczny mający wyjaśnić wszelakie niejasności główny bohater ma przynieść błękitną wazę z domu swojego wuja po to, by dowiedzieć się wszystkiego na temat tajemniczego głosu prześladującego go. Niestety - nagle świat duchowy dotyka go tak mocno, iż ... traci cenne precjozum mając nauczkę na całe życie.

Agatha Christie obala kolejne zabobony modne w jej czasach. Nie za bardzo wierzy w seanse spirytystyczne wierząc głęboko w racjonalizm i fakt, że na świecie mamy wielu ludzi chcących wzbogacić się kosztem innych i przy niewielkim nakładzie sił.

"Tajemnica błękitnej wazy" prezentuje sposób, dzięki któremu głównemu bohaterowi obcy ludzie wmówili coś, co nie istnieje. Człowiek na początku nieufny z czasem przyjął wszystkie kłamstwa jako pewnik.

Finał niestety okazał się bardzo bolesny. Jak bardzo? Zapraszam do lektury "Tajemnicy błękitnej wazy".




Agatha Christie. Radio

Pieniądze nie są najważniejsze jednak okazuje się, iż w przeszłości, dzisiaj i za lat kilkanaście będą rządzić człowiekiem. W większości wypadków ze skutkiem negatywnym. O tym właśnie traktuje "Radio" - kolejne opowiadanie z tomu "Świadek oskarżenia"


Zamożna pani kupuje sobie radio. Jej siostrzeniec nastawia je na fale ze spokojną, kojącą muzykę i wychodzi. Po jakimś czasie muzyka milknie i z odbiornika wypływa głos dawnego męża damy – Patricka, który zginął kilka lat temu. W dodatku głos oznajmia, że przyjdzie niebawem po żonę.

Kobieta słysząc ten głos postanawia zrobić porządek ze sprawami ziemskimi. Godzi się z najbliższymi, dokonuje refleksji nad życiem i ... zmienia testament. Kiedy przychodzi dzień i godzina, w której przychodzi do niej zmarły mąż jest gotowa.

"Radio" to kolejne świetne opowiadanie Agathy Christie. Czytelnik prawie do końca nie spodziewa się, iż opisywany jako dobry krewny Patrick uknuł misterną intrygę, by pozbawić ciotki życia. Korzystając z ówczesnych technologii i znając stan zdrowia ciotki zadbał, by szybko odeszła z tego świata.

Nie spodziewał się jednak, że ciocia wykręci mu numer nie z tej ziemi. Jaki? Zapraszam do lektury.


Asseco Arka Gdynia. Dwójka nowych zawodników w zespole

Leyton Hammonds oraz Benjamin Emelogu to dwoje nowych graczy Asseco Arki Gdynia, o których dzisiaj poinformował klub.


Zgodnie z planem po przyjeździe z meczów kadry U20 Przemysław Frasunkiewicz odkrył kolejne karty.

Leyton Hammonds w ostatnim sezonie grał w węgierskim Egis Kormend (2) i w 45 meczach ligowych (śr. 26.9 minut) zdobywał przeciętnie 13.3 punktu, dokładając do tego 4.9 zbiórki, 1.0 asysty i 1.1 przechwytu. W rozgrywkach Alpe Adria Cup jego dorobek to średnio 14.6 punktu, 6.3 zbiórki oraz 1.1 asysty.



Benjamin Emelogu już w zeszłym sezonie miał grać w Arce. Na przeszkodzie stanęły jednak problemy zdrowotne zawodnika, przez które zaliczył dość długą przerwę w graniu. Dodam, że za Emelogu w zeszłym sezonie mieliśmy okazję podziwiać litewską strzelbę - Deividasa Dulkysa. Czy uda mu się go godnie zastąpić?




Skład Asseco Arka Gdynia na 24 lipca: Benjamin Emelogu, Leyton Hammonds, Phil Greene, Adam Hrycaniuk, DeVonte Upson, Krzysztof Szubarga, Dariusz Wyka, Bartłomiej Wołoszyn.



poniedziałek, 22 lipca 2019

Agatha Christie. Zbrodnia na festynie

"Zbrodnia na festynie” to kolejna fenomenalna powieść Agathy Christie będąca przykładem kryminału, który nie starzeje się z upływem lat.


W małym miasteczku Nassecombe mieszkańcy przygotowują festyn wakacyjny. Główną atrakcją zabawy ma być tak zwane „Polowanie na mordercę”, które podejmuje się przygotować znana pisarka kryminałów Ariadna Oliver, natomiast wręczającym nagrody ma być sam Hercules Poirot, światowej sławy detektyw.

Zbrodnia na festynie


Pisarka instynktownie czuje, że coś może się zdarzyć. I faktycznie, fikcja zmienia się w rzeczywistość. Dziewczyna, która miała grać trupa – Marlena Tucker – umarła naprawdę. Kto zabił Bogu ducha winną nastolatkę?

W międzyczasie ginie młoda Lady Hattie Stubbs a potem dziewiędziesięcioletni staruszek - dziadek Marleny Tucker. . Podczas gdy policja typuje kolejnych podejrzanych Herkules Poirot przygląda się relacjom panującym w rej bogatej posiadłości. Czy sir George Stubbs mógł popełnić zbrodnię? A może to Amy Folliat – była właścicielka posiadłości? Connie Masterton – żona lokalnego posła do parlamentu, siejąca w okolicy zgrozę swym potężnym wyglądem i władczym charakterem? Państwo Sally i Alec Legge – wczasowicze, pomagający w organizacji festynu?


Mimo przytłaczającej liczby uczestników festynu, liczba podejrzanych jest ograniczona. Klucz do szopy, w którym znaleziono zwłoki mieli tylko organizatorzy imprezy – państwo Stubbs oraz ich domownicy. Na dodatek morderca ułożył zwłoki dziewczyny dokładnie w pozycji, jaka przewidziana była w zabawie, więc musiał to być ktoś idealnie znający organizacyjne szczegóły przedsięwzięcia.

W "Zbrodni na festynie” to kolejna fenomenalna powieść Agathy Christie będąca przykładem kryminału, który nie starzeje się z upływem lat. Ilość bohaterów, tropów i sytuacji robi wrażenie. Wszystko  zmienia się jak w kalejdoskopie a Herkules Poirot – wolniej niż zwykle odkrywa mordercę - postać bez skrupułów dążącą do jedynego celu - pieniędzy.

Jak zwykle fenomenem jest postać Herkulesa Poirota. Z nienagannie przystrzyżonym wąsem kroczy między alejkami ogromnej posiadłości i łączy porzucone elementy układanki. Jego maniery, szyk i niezrównany intelekt robi wrażenie w każdym czasie.

"Zbrodnia na festynie" to jedna z trzech najlepszych powieści Agathy Christie.





niedziela, 21 lipca 2019

Robert Louis Stevenson. Wyspa skarbów

"Wyspa skarbów" Roberta Louisa Stevensona to opowieść dla dzieci i dorosłych. Bo ci ostatni przecież też kiedyś mieli kilkanaście lat.

Jim Hawkins pracuje w tawernie "Admiral Benbow". Traf sprawia, że bierze on udział w wyprawie poszukującej skarbu legendarnego kapitana piratów Flinta. Wśród załogi statku znajdą się dawni towarzysze Flinta, którzy pragną odzyskać utracone łupy. W końcu okazuje się, że skarb tajemniczo zniknął. Jest jednak ktoś, kto wie, gdzie się podział.

Książka o piratach odniosła tak duży sukces, że wielu autorów próbowało ogrzać się w sławie tej książki. Jednak nikt nie podrobił doskonałego rozłożenia akcentów pirackich: drewnianych nóg, opasek na oczy czy przyśpiewek o umrzykach. Nikomu nie udało się wypromować opowieści tak barwnej, mrożącej krew w żyłach i fascynującej.

Książka pobudzająca wyobraźnię.

Ocena 10/10.