Pokazywanie postów oznaczonych etykietą thriller. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą thriller. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 maja 2019

Jak wygląda "Raj"? Odpowiada Marta Guzowska

Marta Guzowska będąc pisarzem kryminałów, w których archeologia odgrywa główną rolę postanowiła zmienić front i zająć się sprawami bliższymi większości polskiego społeczeństwa. "Raj" to świetna opowieść, w której jesteśmy tłumem niewidzącym tragedii rozgrywającej się tuż obok.


Matka Teresa, córka Dorota i jej przyjaciółka Ce(cylia), dwóch dilerów (Jakub I Andrij), złodziej (Rudy) i pracownik korporacji (Jonasz). Nic ich nie łączy oprócz wizyty w nowootwartym centrum handowym "Raj".

Raj. Marta Guzowska
Centrum handlowe z "Raju" to współczesna świątynia, w której spotykamy się wszyscy starając się zaspokajać nowe potrzeby i podtrzymać myśl o byciu kimś. Dzięki ciuchom, telefonom czy pozostałym wynalazkom próbujemy być na topie w mediach społecznościowych. Kiedy jednak ten raj zamienia się w piekło znów okazuje się, że w życiu nie wszystko jest tak, jak nam się wydaje.

Książka Guzowskiej to historia jednej nocy opowiedziana z siedmiu różnych punktów widzenia. Sześcioro z bohaterów spędza noc w galerii handlowej, siódme ogląda wydarzenia z zewnątrz.

Dorota i Ce(cylia) są przekonane, że ich życiu zagraża niebezpieczeństwo, bo nagrały Jakuba sprzedającego narkotyki. Ce chce ten filmik wykorzystać i umieścić na Instagramie zdobywając jeszcze większą liczbę followersów. Teresa chce chronić córkę  a jednocześnie poprawić sobie nastrój zakupami. Rudy planuje ukraść jak najwięcej smartfonów a Andrij - uzależniony od alkoholu, narkotyków i przemocy bawi się w tym wszystkim coraz lepiej.

Ludzie, których nic nie łączyło przez splot dziwnych wypadków zaczynają walczyć o przetrwanie. Każdy ma cel i zrobi wszystko, by go osiągnąć. Początkowo wydaje się to głupia i niewinna zabawa jednak z czasem dochodzi do wydarzeń, których nikt się nie spodziewa.

Marta Guzowska napisała świetną książkę. Nie ma w niej miejsc słabych, przegadanych i bez sensu. Każdy z bohaterów gra swoją rolę w sposób, który pozwala czytelnikowi poczuć się jak naoczny świadek sweet foci Ce, dramatów Doroty czy prób bycia kimś innym, niż się jest (Teresa).

Mocny thriller psychologiczny, który uważam za najlepszą ksiażkę Marty Guzowskiej.




sobota, 27 kwietnia 2019

Cymanowski Młyn

Magdalena Witkiewicz wespół ze Stefanem Dardą w "Cymanowskim Młynie" łączą to, co tygryski lubią najbardziej. Opowieść o miłości, trudnej przeszłości, wielkich pieniądzach ... i duchach.

Cymanowski Młyn


Małżeństwo Moniki i Macieja przechodzi głęboki kryzys. Oboje łudzą się, że tajemniczy prezent: urlop w leśnym pensjonacie na Kaszubach, z dala od ludzi i cywilizacji, może jeszcze wszystko uratować.

Początkowo ulegają romantycznym chwilom, jednak nagły wyjazd Macieja budzi demony przeszłości. Brak czasu, pogoń za pieniądzem i być może zbyt szybka decyzja o małżeństwie sprawiają, że Monika zaczyna we wszystko wątpić. Na dodatek Łukasz, przystojny syn właściciela, do złudzenia przypomina Monice jej byłego narzeczonego. Czy to tylko przypadkowe podobieństwo?

Wyjazd, który miał ratować związek, okazuje się początkiem trudnych do wyjaśnienia i niepokojących zdarzeń. Nic nie jest oczywiste, bohaterowie głęboko skrywają tajemnice, a na światło dzienne wypływają przerażające wspomnienia o krwawych zbrodniach sprzed lat.

Kim tak naprawdę jest Łukasz? Czy małżeństwo Moniki i Maćka przetrwa próbę sił? I jaką rolę pełni dziewczynka ze starej wyblakłej fotografii?

Autorzy co rusz starają się zmylić czytelnika, któremu wydaje się, że odkrył tajemnicę Cymanowskiego Młynu. Tych w każdym rozdziale jest coraz więcej. Wielkie skarby, trup ścielący się gęsto czy mieszanie się realności ze światem nadprzyrodzonym to mała część niespodzianek czekających w "Cymanowskim Młynie".

Kaszuby jak żaden inny teren nadają się na miejsce akcji powieści, która jest jak ulubiony napój Jamesa Bonda - wstrząśnięta - nie zmieszana. Wielkie lasy, bagna i dzika przyroda wpływająca na bohaterów sprawiają, że części, do których pióro przyłożyła Witkiewicz pachną dobrą opowieścią romantyczną. Stefan Darda to z kolei gawędziarz, który w najmniej oczekiwanym momencie bije czytelnika łomem w tył głowy. Niespodziewanie i do końca nie wiadomo, o co chodzi.

Książkę przeczytałem dzięki abonamentowi EmpikGo. Gdybym miał do wyboru tą lub poradnik jak zarobić milion w rok wybrałbym to drugie. Na szczęście duet pisarski Witkiewicz i Darda stworzyli świetną opowieść zaspokajającą nawet najbardziej wybrednych czytelników.