poniedziałek, 14 października 2024
poniedziałek, 24 czerwca 2024
Zmierzch wampirów - czy aby na pewno?
Wydawałoby się, że temat wampirów w literaturze został już wyczerpany. Że po fali popularności "Zmierzchu" Stephenie Meyer i niezliczonych naśladowców, czytelnicza fascynacja krwiopijcami powinna przeminąć. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że wampiry wciąż mają się całkiem nieźle, a ich literackie inkarnacje nadal potrafią przykuć uwagę czytelników.
Skąd ta niegasnąca popularność? Może dlatego, że wampiry są idealnym zwierciadłem ludzkich lęków i pragnień. Nieśmiertelność, nadludzka siła, wieczna młodość - to wszystko kusi i fascynuje. Jednocześnie cena, jaką płacą za te dary, budzi grozę i współczucie. To idealna mieszanka, która od lat napędza wyobraźnię pisarzy i czytelników.
Warto zauważyć, jak ewoluował obraz wampira w literaturze. Od przerażającego potwora z "Draculi" Brama Stokera, przez romantycznego outsidera z powieści Anne Rice, aż po błyszczących w słońcu nastolatków ze "Zmierzchu". Każda epoka dodawała coś od siebie, tworząc fascynującą mozaikę wampirycznych archetypów.
Współcześni autorzy coraz częściej eksperymentują z konwencją. Wampiry pojawiają się w powieściach historycznych, jak choćby w "Wywiadzie z wampirem" Anne Rice. Stają się bohaterami urban fantasy, jak w serii "Nocna Straż" Siergieja Łukjanienki. Występują w dystopijnych wizjach przyszłości, czego przykładem jest "Przejście" Justina Cronina.
Co ciekawe, wampiry coraz częściej stają się nie tyle obiektami strachu, co postaciami, z którymi czytelnik może się utożsamiać. Ich wewnętrzne konflikty, dylematy moralne, próby odnalezienia się w świecie ludzi - to wszystko sprawia, że stają się bohaterami wielowymiarowymi i fascynującymi.
Nie można też pominąć faktu, że literatura wampiryczna często służy jako metafora dla innych, bardziej przyziemnych tematów. Uzależnienia, wykluczenie społeczne, poszukiwanie tożsamości - wszystko to można znaleźć między wierszami opowieści o krwiopijcach.
Czy to oznacza, że temat wampirów nigdy się nie wyczerpie? Trudno powiedzieć. Na pewno jednak jeszcze długo będzie inspirował kolejne pokolenia pisarzy. Bo choć moda na wampiry przychodzi i odchodzi, fascynacja nieśmiertelnymi istotami wydaje się być... nieśmiertelna.
Warto też zauważyć, że wampiry coraz częściej pojawiają się w literaturze spoza tradycyjnego gatunku horroru czy fantasy. Znajdziemy je w powieściach obyczajowych, kryminałach, a nawet w literaturze dziecięcej. To dowód na to, jak elastyczny i uniwersalny jest to motyw.
Więc następnym razem, gdy usłyszycie, że wampiry to już przeżytek, pomyślcie dwa razy. Bo kto wie - może właśnie w tej chwili rodzi się nowa, fascynująca interpretacja tego odwiecznego mitu. A wy, drodzy czytelnicy, czy macie swoją ulubioną książkę o wampirach?
niedziela, 8 stycznia 2023
Horror. Książki, które musisz przeczytać przed śmiercią
W 2023 roku warto przeczytać więcej książek niż statystyczny Polak. Gatunkiem, który zainteresuje każdego jest horror. Poniżej lista 10 najlepszych powieści, które można przeczytać nie tylko w Halloween.
poniedziałek, 9 sierpnia 2021
Dzwon śmierci | Guy N. Smith | Recenzja
"Dzwon śmierci" to urządzenie, które niszczy jak taran małą, angielską społeczność. Sprawdź, dlaczego warto przeczytać tą książkę Guy'a N. Smitha.
środa, 20 stycznia 2021
sobota, 16 stycznia 2021
Guy N. Smith. Niewidzialny. Recenzja
Szalone lata 90. to oprócz dobrej Coca Coli bez podatku cukrowego (za to z dużą ilością cukru) także wysyp doskonałych horrorów. Jednym z lepszych twórców był kultowy Guy N. Smith a jego najlepszym dziełem "Niewidzialny".
sobota, 14 września 2019
Opowiem ci mroczną historię. Zbiór opowiadań grozy
Myślisz, że przeczytałeś już opowiadania, które epatują strachem i śmiercią? "Opowiem ci mroczną historię" Stefana Darty to dopiero jest coś strasznego.
piątek, 9 listopada 2018
Carrie Stephen King
Carrie. Stephen King |
Do czego prowadzi religijny fanatyzm? Czy telekineza naprawdę istnieje? To tylko niektóre z pytań stawianych przez Stephena Kinga w "Carrie" - pierwszej doskonałej książce mistrz grozy.
Główną bohaterką opowieści jest Carrie White - dziewczyna wychowywana w purytańskiej rodzinie, w której religia jest na miejscu pierwszym - reszta jest mało ważna. Jej brak orientacji w sprawach okresu sprawia, że gdy ten pierwszy raz zdarza jej się pod szkolnym prysznicem wydaje jej się, że to właśnie śmierć.
Koleżanki drwią z niej od tej chwili jeszcze mocniej. Punktem kulminacyjnym jest bal maturalny, na którym Carrie zostaje oblana zwierzęcą krwią i ośmieszona przed całą szkołą. Wpada w furię, która sprawia, że od tego momentu imię Carrie oznaczać będzie całkowite zniszczenie. Fałszywych koleżanek, kolegów, szkoły oraz mieszkańców miasteczka, którzy zawsze uważali ją za inną.
Na podstawie tej książki Stephena Kinga powstały ekranizacje, sztuki teatralne a sama powieść stanowi do dziś natchnienie dla twórców powieści grozy. Carrie White jest ukrytą bombą zegarową, która może żyć wszędzie. Człowiek pełen frustracji, wychowany w określonej religii bez żadnych odskoczni musi w pewnym momencie wybuchnąć. Carrie zrobiła to z przytupem.
Stephen King już od początku pragnął nakreślać problemy, jakie niesie współczesny świat. W otoczce grozy i horroru pokazuje mechanizmy poniżenia, mobbingu i wykorzystywania, które chrakterystyczne były i są dla szkół. Jedni twierdzą, że tak być musi. Inni - ci myślący od razu twierdzą, że powinno być normalnie. Przede wszystkim jednak warto rozmawiać, by nie produkować osób chcących zemsty nawet bez zdolności telekinetycznych.
Wspomniałem o ekranizacjach. Zdecydowanie najlepszą jest ta Braiana De Palmy. Sissi Spacek w roli Carrie pokazuje tą osobę, którą wyobrażamy sobie czytając "Carrie".
To moja pierwsza przeczytana książka Stephena Kinga. I choć od tego czasu pochłonąłem już wszystko, co napisał, powiedział i czego nie zdradził to "Carrie" stanowi początek drogi w poznawaniu pisarza rodem z Maine.
czwartek, 1 listopada 2018
Omen. David Seltzer
Omen. David Seltzer |
"Omen" to powieściowa wersja słynnego i kultowego już filmu z Gregorym Peckiem. Jej autorem jest scenarzysta tego obrazu, David Seltzer, będący również producentem i reżyserem filmowym. Jeśli szukacie odpowiedniej lektury na listopad 2018 to ta książka jest właśnie dla Was.
Jeremy Thorn jest amerykańskim ambasadorem w Wielkiej Brytanii. Jego cierpiąca na depresję żona, po latach bezowocnych starań o potomstwo i kilku poronieniach, w końcu rodzi dziecko. Gdy jednak ambasador zjawia się w rzymskim szpitalu, słyszy od pracującego tam księdza, że jego nowo narodzony synek nie żyje, lecz może przyjąć dziecko, jako własne, kobiety, która zmarła podczas porodu. Thorn zgadza się na propozycję duchownego, nikomu o tym nie mówiąc, nawet żonie. Chłopcu nadano imię Damien.
Kilka lat później, podczas hucznej imprezy urodzinowej czteroletniego już Damiena, jego niania popełnia samobójstwo. To jedynie początek całej serii tajemniczych i złowróżbnych wydarzeń, które Thorn będzie próbował zrozumieć, aby zapobiec kolejnym nieszczęściom...
Książkowa wersja "Omena" jest równie ciekawa co film. Wiadomo, że wszystkie kolejne opowieści filmowe były słabe i nie cieszyły się taką popularnością jak ta z 1976 roku. Miała bowiem wszystko, czego widz i odbiorca kultury szuka na wielkim ekranie. Świetne aktorstwo, autentyczna groza, doskonała muzyka i zdjęcia sprawiają, że "Omena" można oglądać po wielokroć odkrywając coś nowego.
Podobnie jest w książce, która nie do końca pokazuje to samo, co film. David Seltzer daje nam możliwość poznania rozszerzonej historii, która pobudza wyobraźnię i podobnie jak kultowy film sprawia, że siedzimy w fotelu jak zahipnotyzowani.
Książka "Omen" ma klimat, pomysł i ciekawe zakończenie i tego właśnie w literaturze szukamy. Życzę miłej i udanej lektury.
niedziela, 17 czerwca 2018
Outsider. Stephen King
Outsider. Stephen King |
"Outsider" to kolejna powieść Stephena Kinga, który stara się utrzymać pozycję człowieka straszącego nas skutecznie i obficie. Po doskonałym "Pudełku z guzikami Gwendy" przyszedł czas na opowieść, w której każdy może odnaleźć siebie jako winnego zbrodni, których nigdy nie popełnił. Niemożliwe?
Akcja rozwija się bardzo szybko. W pewnym amerykańskim miasteczku znalezione zostaje zmasakrowane ciało jedenastoletniego chłopca. Słowo masakra nie oddaje całości okrucieństwa - świadkowie zaś są pewni co do dwóch rzeczy. To zbrodnia, która zasługuje na najwyższą karę. Drugi pewnik to sprawca - uznany trener miejscowej drużyny baseballa - Terry Maitland. Prywatnie mąż i ojciec dwóch córek.
Dr Jekyll i Mr Hyde? Detektyw Ralph Anderson, którego syna Maitland kiedyś trenował, nakazuje przeprowadzić natychmiastowe aresztowanie w świetle jupiterów. Maitland ma wprawdzie alibi, ale Anderson i prokurator okręgowy wkrótce zdobywają kolejny niezbity dowód: ślady DNA.
Sprawa wydaje się oczywista. Do momentu, kiedy pojawiają się nowe szczegóły. Kto kłamie? Kto próbuje wrobić biednego nauczyciela? A może nie jest on taki niewinny jak się mieszkańcom i czytelnikom wydaje?
Stephen King - jak zauważają specjaliści - znajduje się w najbardziej twórczym okresie. Nie porównywałbym tego z czasem, gdy powstało "Lśnienie" czy "To" jednak próby literackie Kinga z 2018 roku bardzo mi się podobają.
W "Outsiderze" King oprócz sięgania po legendy z meksykańskiej kultury, wyrażaniu swojej opinii na temat obecnej polityki i prezydenta znów pokazuje Amerykę, której nikt nie chce nam pokazać. Małe miasteczka rządzące się plemiennymi zasadami. Jest zbrodnia? Są świadkowie? I choć mamy wątpliwości i cały bagaż osiągnięć Terrego Maitlanda werdykt może być tylko jeden. Jeden?
"Outsider" wciąga niesamowicie. Cieszę się, że mistrz nadal pozostaje mistrzem - pomimo upływu lat.
Stephen - rób to dalej!
wtorek, 28 listopada 2017
Instytut. Jakub Żulczyk
Można Biedronki nienawidzić za wiele rzeczy - od wykorzystywania pracowników poprzez spore marże na świeżutkim tasiemcu w udkach z kurczaka kończąc. Czasem jednak uda im się utrafić w gusta czytelników i rzucić za bezcen literaturę wcale wartościową. Tak jest z "Instytutem" Jakuba Żulczyka.
Opowieść przypomina mi narkotyczne przeżycie zamkniętych w "Instytucie" osób. Po lekturze tej książki nadal uważam, że wszystkie przedstawione tam osoby i sytuacje były połączone z ostrym odłączeniem się od rzeczywistości poprzez długotrwałe ćpanie. Tyle, że to tylko moja (i jedna z wielu) możliwych interpretacji.
Żulczyk świetnie buduje atmosferę strachu. Zamyka bohaterów w mieszkaniu, które miało być dla głównej bohaterki symbolem bezpieczeństwa i wyzwolenia od męża tyrana. Muruje okna, pozbawia internetu i prądu oraz baterii w telefonie (sic! - kiedyś baterię w telefonie można było wyjąć). Podsyła kartki z groźbami i zaciska pętlę na szyi uwięzionych w Instytucie.
Autor równocześnie prowadzi dwie opowieści, które mogłyby bez siebie istnieć. Opowieść o małżeństwie Agnieszki i dantejskich scenach w Instytucie sprawiają, że czytelnik (czyli ja) znów wierzy w siłę i moc dobrej literatury.
I pomyśleć, że to wszystko w Biedronce za niecałe 20 złotych. Dziękuje Ci Jeronimo Martins.
czwartek, 22 stycznia 2015
5 horrorów, które warto obejrzeć
Dobry horror? Dobry horror na Netlfix? Dobry horror na CDA? Poniżej 5 dobrych filmów grozy według Tomasza Albeckiego.
niedziela, 11 sierpnia 2013
Edgar Allan Poe - cztery najlepsze opowiadania
Opowiadania autora Zagłady domu Usherów do dzisiaj cieszą się dużym powodzeniem wśród czytelników. Delikatnie i z czasem coraz mocniej autor zaskakuje poziomem grozy i okropności romantycznej.
Moje ulubione opowiadania Poe'ego to:
1. Czarny kot - opowieść o kocie, która sprawia, że kota lepiej nie mieć. Siedem żyć to pikuś w porównaniu z tym, co dzieje się w opowiadaniu. Nie dość, że nie można go zabić, to jeszcze on wskazuje zbrodnię niemal doskonałą.
2. Żaboskoczek - podobny do Carrie Kinga osobnik mści się na wszystkich tych, którzy wyśmiewali jego wady. A nie wiedzieli o zaletach.
3. Maska czerwonej śmierci - okazuje się, że przed śmiercią nie da się ukryć nawet w dobrze zaryglowanym zamku.
4. Upadek domu Usherów - szaleństwo w najczystszej postaci.
sobota, 10 sierpnia 2013
Mgła – Stephen King – 1985
Christine – Stephen King – 1983
piątek, 9 sierpnia 2013
Rok wilkołaka – Stephen King – 1984
Creepshow - Stephen King
sobota, 20 lipca 2013
Stephen King - Joyland - 2013
Ciekawa forma i nietuzinkowe zakończenie sprawiają, że odpowiedź na sprawę Mrocznej wieży poznamy zapewne w Doctor Sleep.