Końskie - niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim, znane dotąd głównie z zabawnego skojarzenia nazwy, stało się w piątek 11 kwietnia areną niezwykłego politycznego spektaklu. Dwie debaty w jednym mieście, w odstępie zaledwie kilku godzin, a każda z innym zestawem kandydatów i mediów - to obraz, który doskonale ilustruje stan polskiej demokracji anno domini 2025.