Rodzicielstwo to wyzwanie, które czasem przerasta naszą wyobraźnię. O ile matki mają tzw. "instynkt" o tyle ojcowie muszą główkować, w co by się tu bawić.
Moje pewniaki, jeśli idzie o zabawy z chłopakami lat 3 i 1 roczek to:
1. Świat po lupą - kamień wygląda inaczej powiększony. Podobnie jak oko Mańka Złotej Rączki czy ulubionego misia. Zabawa na słoneczne i deszczowe dni, która (prawie nigdy) się nie nudzi.
2. Naśladowanie głosów zwierząt - tata jako dzik, łoś, kot, pies etc. Młodszy pieje z zachwytu, starszy zgaduje zaś, jakie to zwierz.
3. Zabawa karnawałowa - zwana również przyjęciem/imprezą. Siadamy do stolika i udajemy, że starszy syn serwuje nam obiad/deser.
4. Pudełko zwane wyobraźnią - malowanie pudełka
5. Piosenki z misiem - kręcąc się w kółeczku śpiewamy Stary niedźwiedź/Śpiące misie/ Jadą, jadą misie. Minusem jest jednak to, że dzieciaki szybko się nudzą.
6. Układanie puzzli - Trefl wypuścił ostatnio serię duuużych puzzli, które idealnie nadają się do wspólnego układania z trzylatkiem. To także dobry wstęp do mniejszych układanek. Dla rocznego dziecka ciekawa propozycja to ta zabawka.
7. Gra w piłkę - w trójkę albo podajemy piłeczkę, albo rzucamy do celu bądź też w przeszkody.
8. Zabawy samochodami - ojcom nie trzeba tłumaczyć
9. Czytanie książek - jw.
10. Granie na garach - kuchnia to doskonałe miejsce to robienia muzyki na garach, miskach i tak dalej. Zabawa z serii nigdy się nie nudzących.