Estera |
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą adam szustak. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą adam szustak. Pokaż wszystkie posty
sobota, 15 lutego 2020
Projekt: Estera. Czym jest piękno kobiety?
wtorek, 11 lutego 2020
Projekt Jonasz. Adam Szustak OP
Projekt Eliasz
Projekt Eliasz |
Ojciec Adam Szustak nie bierze jeńców. Jego "Projekt Eliasz" to ciekawa opowieść o mężczyźnie, którego tragizm możemy wykorzystać do nauki lepszych zachowań. Dla siebie i dla świata.
sobota, 29 grudnia 2018
Straszna książka czyli Adam Szustak pisze o paruzji
Straszna książka. Adam Szustak |
"Straszna książka" premierę miała w okolicach listopada tego roku. Czas, w którym ludzie szukają informacji o domach, w których straszy, zbłąkanych duszach czy plusach i minusach haloween można było wykorzystać właśnie na lekturę książki Szustaka OP. Na całe szczęście nie jest za późno poznać sprawy, o których mówi się niewiele nawet w kościele.
Popularny kaznodzieja dominikański, o. Adam Szustak OP i biblista ks. dr Marcin Kowalski wprowadzają czytelnika w świat najbardziej przerażających symboli i wizji opisanych na kartach Biblii.
Apokalipsa i wszystko, co z nią związane zajmuje lwią część książki. Jednak o. Adam Szustak OP wraz z ks. dr Marcinem Kowalskim prezentują czytelnikowi mało znane pisma Starego Testamentu, które sprawiają, że włos jeży się na głowie.
Uczty u króla Nabuchodonozora czy króla Baltazara, proroctwa Daniela czy czasy wygnania pierwszych ludzi z raju są obrazami wywołującymi strach. Czy nie inaczej może być, gdy nagle prorok zostaje wyciągnięty za włosy i przeniesiony w czasie i przestrzeni? Jak zachować się obserwując Daniela wrzuconego do jamy pełnej lwów? Czy pisząca przekleństwo dla króla ręka to sprawa w Piśmie Świętym normalna?
Autorzy skrupulatnie i zgodnie z nauką Kościoła (ks. dr Marcin Kowalski) oraz z punktu widzenia ciekawskiego humanisty (o. Adam Szustak OP) pokazują tropy w Piśmie Świętym dla mnie nieznane. "Straszna książka" to przede wszystkim opowieść nie o strachu tylko otwierająca oczy na wielkie bogactwo najważniejszego dzieła chrześcijan.
Niesamowite wydanie pod względem edytorskim. Mam nadzieję, że na "Strasznej książce" się nie skończy i takich interpretacji od świetnego duetu doczekamy się więcej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)