Robert Małecki z kolejnym tomem swojej bestsellerowej serii z policjantami z Archiwum X, "Zapadlina", utrzymuje wysoki poziom emocji i zagadki, który przyciągał czytelników w poprzednich częściach "Wiatrołomy" i "Urwisko"
W "Zapadlinie", Małecki umiejętnie przeplata losy swoich postaci z historią małej społeczności w Wapnie, gdzie prawie pół wieku temu doszło do tajemniczego zdarzenia w lokalnej kopalni. Ta katastrofa, choć nie przyniosła bezpośrednich ofiar śmiertelnych, zdaje się rzucać cień na kolejne pokolenia mieszkańców, przyciągając tragedie i niefortunne wypadki.
Centralną postacią powieści jest komisarz Maria Herman, która postanawia na nowo otworzyć dawno zamkniętą sprawę. Jej determinacja w dążeniu do prawdy i zrozumienia przeszłości, a także osobiste powiązania z Olgierdem Borewiczem, dawnym partnerem, dodają narracji głębi i intensywności. Wątek napaści na lokalnego lekarza wprowadza kolejny poziom komplikacji, sugerując możliwe powiązania z główną linią śledztwa, co skłania do refleksji nad skomplikowaną naturą ludzkich relacji i ich wpływem na nasze decyzje.
Narracja Małeckiego, pełna zwrotów akcji i nieoczekiwanych odkryć, trzyma w napięciu do ostatniej strony. Autor doskonale oddaje atmosferę małomiasteczkowej społeczności, w której każdy zna każdego, a tajemnice przechodzą z pokolenia na pokolenie. Dynamiczne dialogi i dobrze zarysowane postacie sprawiają, że "Zapadlina" staje się nie tylko kryminałem, ale także głębokim studium charakterów.
"Zapadlina" to znakomite połączenie thrillera psychologicznego z klasycznym kryminałem. Książka nie tylko rozwiązuje zagadki kryminalne, ale również skłania do refleksji nad naturą ludzkiego działania w obliczu przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć. Jest to obowiązkowa lektura dla fanów gatunku, jak i tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z kryminałami Roberta Małeckiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz