Wszystko wskazuje na to, że Janusz Korwin Mikke nie odpali już skandalicznego hasła i nie pogrzebie szans Konfederacji na wysoki wynik w wyborach. Czy Mentzen i spółka będą rządzić naszym krajem? Niestety, wszystko wskazuje na to, że tak się stanie.
Ile łyżeczek słodzi Korwin?
Opowieść Marcina Kąckiego zaczyna się od poznania Janusza Korwina Mikkego. Dlaczego nie lubi go jego własna siostra? Czy to prawda, że jego ojciec uratował Żydów w czasie II wojny światowej? Czy jak Korwin sypie 10 łyżeczek cukru to jest zadowolony?
Te - na pozór abstrakcyjne pytania - pozwalają autorowi dotrzeć do odpowiedzi na inne - ważniejsze pytania. Co stoi za tworem, który jest połączeniem idei Janusza Korwina Mikkiego i dużej ilości testosteronu od chłopców?
Kącki w szeregach wroga
Marcin Kącki wszedł w szeregii partii, która głosi wolność totalną. Problem pojawia się wtedy, gdy zajrzy się do kolejnych propozycji ustaw Konfederacji, zakładających nierozerwalność małżeństwa, zgodę na kary cielesne dla dzieci i rzeczy, o których nie śnili nawet w PiS. Marcin Kącki pokazuje politykę i polityków, którzy za swoją maską pięknych i przebojowych ludzi są zakłamani, nijacy i chętni na dużą ilość kasy z naszych podatków, które będziemy płacić.
Jak powstała Konfederacja?
Książka ta jest udaną próbą przedstawienia wydarzeń i różnych splotów sytuacji, które doprowadziły do powstania dzisiejszej konfederacji. To historia pełna niespodzianek i, co ważne, rzetelnie oparta na faktach. Dzięki temu czytelnik otrzymuje pełny obraz ewolucji ruchu, który, choć przez wielu krytykowany, zdobył poparcie niejednej osoby w Polsce.
Wiele pytań, wiele odpowiedzi
Dla wielu, którzy byli zafascynowani działalnością KNP i osobą Korwina, książka ta dostarcza mnóstwo smaczków i ciekawostek. Można w niej odnaleźć echa pierwszych udanych wyborów do PE, gdzie Korwin zdobył słynne 7% głosów. Dla tych, którzy widzieli w nim nadzieję na Polskę silną i bogatą, lektura ta dostarcza odpowiedzi na wiele pytań, które dotychczas pozostawały bez odpowiedzi.
Czy Polska będzie silna? Niech będzie! Czy będzie rządzona przez mądrych ludzi? Wątpię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz