niedziela, 8 maja 2022

Wstyd | Robert Małecki | Recenzja

Wstyd to książka, która utwierdza czytelnika w przekonaniu, że polskiego wstydu nie brakuje. Robert Małecki prezentuje nam tajemnicę, którą otwieramy jak rosyjską matrioszkę.


Wstyd



Morderstwo, które zaskakuje


Julia Karlińska, była policjantka nazywana Karlą, uczy historii w liceum medycznym i samotnie wychowuje nastoletnich bliźniaków. Mundur odwiesiła po tragicznej śmierci męża, policjanta, który zginął w wypadku motocyklowym. Sprawcy tragedii nigdy nie odnaleziono.

Ale duchy przeszłości się obudzą, gdy Śmierszynem, miastem Karlińskiej, wstrząśnie wieść o zabójstwie Sławomira Nowaka, znanego profesora matematyki oraz jej kolegi z „medyka”. Będzie to dopiero początek splotu dramatycznych wydarzeń. 

Tego samego dnia kobieta będzie musiała się zmierzyć z traumą zaginięcia jednego z synów. Kiedy się okaże, że chłopiec nie żyje, instynkt śledczy podpowie Karli, że obie sprawy należy połączyć w jedno śledztwo.

Strażnicy jednej tajemnicy


Witold Doroszewski w swoim słowniku pisze, że tajemnica to rzecz, której nie można rozgłaszać. Do serca wzięli to sobie bohaterowie "Wstydu" Roberta Małeckiego. Pozornie niezwiązani ze sobą starsi i młodsi bohaterowie stali się strażnikami sekretu, o którym nie wie tylko ... Julia Karlińska. 

Piękna jest droga, którą podąża, by poznać ten sekret. Robert Małecki napisał kolejny thriller kryminalny. Znów, jak w przypadku jego poprzednich powieści, jest efekt wow i przekonanie, iż każda jego książka będzie tak samo dobra. 

Dlaczego się wstydzimy?



Robert Małecki poznał psychologię współczesnego Polaka jak nikt inny. Wyciąga z niej poprawne wnioski i dodatkowo potrafi je dawkować zgodnie z zaleceniami lekarza. Tak samo jak zabijać bohaterów. Z finezją, pomysłem i w taki sposób, że nawet pozornie niegroźny wypadek motocykla staje się osią całej opowieści.

Książki drożeją jak kredyty, WIBOR i wszystko. Jednak książkę Roberta Małeckiego warto kupić nawet w sytuacji, gdy inflacja wyniesie oficjalnie 30 procent. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz