Choć czasem dziwi nas wiara w strzygi i upiory w XXI wieku, to co mieli powiedzieć nasi przodkowie, którzy byli w tym mistrzami świata. Sprawdź, w co wierzono i dlaczego czasem chorych drapano i gryziono.
Chmurniki
Kiedy zastanawiasz się, czy będzie padać deszcz a może grad wiesz, że nie masz na to żadnego wpływu. Nasi przodkowie twierdzili inaczej. Wierzyli, że istnieje taki demon jak chmurnik, który sprowadza na wsie chmury, grad i burze. Jak się go pozbyć? To proste! Wystarczy zebrać się całą gromadą i robić tyle hałasu, ile się da. Nie wystarczy? Proszę bardzo! Bierzemy świnie, krowy i zmuszamy je do kwiczenia i ryczenia. Niestety, nie ma dowodów na to, że sposób działał.
Leszy
Potwór ten powrócił na kartach książki Jakuba Żulczyka "Zmorojewo". Nasi przodkowie wierzyli, że myli drogi zarówno ludziom jak i zwierzętom. Nikt, kto spotkał Leszego nie miał szans na szczęśliwy powrót do domu. Okazale wyglądał nie tylko on ale i jego straż przyboczna. Potężne niedźwiedzie brunatne zabijające każdego, kto tylko zdołał przedrzeć się do szefa.
Wilkołak
Nie można mylić wilkołaka z Wiedźminem wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego. Nasi przodkowie wierzyli, że to człowiek zamieniony w wilka przez rzucony urok złej czarownicy. Niektórzy sądzili nawet, że rodzą się ludzie posiadający taką zdolność. Do głównych zadań tych stworów miało należeć pożeranie dzieci oraz odkopywanie trupów. Dlaczego wilkołak robił to ostatnie? Nie wiadomo.
Utopiec
Zwany przez wielu także wodnikiem. To duch topielca, który czyha na żywych chcących zaspokoić pragnienie prosto ze strumienia. Bali się go również biorący kąpiel. Powstaje więc słuszne pytanie - czy nasi przodkowie rezygnowali z kąpieli? Oczywiście, że nie! Zanim zdecydowali korzystać się z danego źródła wody dawali w ofierze utopcowi ofiarę z kury bądź ... konia. Istniała zasada, iż oba zwierzęta mają być koloru czarnego.
Południca
Nie bez przyczyny mówi się, że kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Nasi przodkowie wiedzieli, że lepiej z rana popracować niż potem natknąć się na Południcę. Ten okrutny demon czekał na ludzi w samo południe zabijając, ale wcześniej torturując nieszczęśnika ku swej uciesze.
Rusałki
Utopce z reguły były płci męskiej. Co innego Rusałka - duch dziewczyny, która swoją kąpiel w jeziorze bądź stawie zakończyła tragicznie. Wabiły mężczyzn tańcząc nago przy świetle księżyca. Niektóre podania twierdzą, iż potrafiły zatańczyć swoje ofiary na śmierć. Rusałki były dobrymi znajomymi wił. Te piękne panny potrafiły zamieniać się w konie, łabędzie lub kaczki. Ich śmiertelną bronią były łaskotki oraz możliwość pozbawienia człowieka rozumu.
Czarownice
Osobną część warto poświęcić strzygom. Uznawane przez wieli za czarownice obrosły sławą gorszą niż ich siostry z Salem. Nasi przodkowie wierzyli, że miały one kontakt z nadludzkimi mocami. Zamieniały się w sowy zabijając i pijąc krew.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz