czwartek, 6 maja 2021

Rysa | Igor Brejdygant | Recenzja

"Rysa" Igora Brejdyganta to książka mocna, bezkompromisowa, z wielką niewiadomą. 


Rysa. Brejdygant


 

Policjantka seryjną morderczynią?

Zaczyna się od zabójstwa alkoholika. 15 ciosów prosto w brzuch. Komisarz Monika Brzozowska czuje, że to coś więcej niż menelskie porachunki. Jedyna kobieta w warszawskim wydziale zabójstw miała nosa. Są kolejne ofiary. Tropy zaczynają prowadzić ... do niej samej. Czy główna bohaterka jest bezwzględną morderczynią? 

Akcja przyśpiesza a czytelnik dowiaduje się o sprawach, które co rusz zmieniają ocenę sytuacji. Mimo twardych dowodów do końca nie wiadomo, kto jest mordercą. Również motyw i ofiary okazują się nieprzypadkowe. Słowo "spisek" najlepiej opisuje to, co dzieje się w "Rysie".

Rysa na ekranie, rysa w książce

"Rysie" przeniesionej na telewizyjne ekrany znajdziemy różne opinie. Po wpisaniu w wyszukiwarkę "rysa recenzje"przeczytamy, że do niczego, do dupy. Ktoś zauważy, że coś się temu Brejdygantowi nie trzyma i brak mu piątek oraz szóstej klepki. Dowiemy się, że Skandynawowie piszę lepiej.

Bańka zwana heroiną

W mojej ocenie dużym atutem "Rysy" jest ten specyficzny klimat odurzenia. W pewnym momencie czytelnik nie do końca zdaje sobie sprawę z tego co jest prawdą a co fantazją pani komisarz. Choć i sam Brejdygant miesza w zdarzeniach i gubi się w Warszawie jak hinduski kierowca Ubera to mimo to "Rysa" jest książką wciągającą. 

Demony przeszłości. Znasz je?

Historia komisarz Moniki Brzozowskiej to opowieść o demonach przeszłości, które człowiek chowa głęboko w pamięci. Czytelnicy nie potrafią się z nią utożsamić. A może to właśnie problem człowieka dzisiaj? Wiadomo, że lepiej zapomnieć. Wygodniej jest nie czuć. Tylko czy takie ciągłe unikanie coś daje? Z pewnością nie! Komisarz Brzozowska jest tego przykładem idealnym.

Polski ścigany - przepraszam - ścigana 

Czytelnik poczuje się w w "Ściganym" Tommy Lee Jonesa. Igor Brejdygant wie, co odbiorca lubi najbardziej. To daje odbiorcy w książce. Zwroty akcji, postaci z naszego polskiego podwórka i finał, który potrzebuje dokończenia. Jak najszybciej!

No i jeszcze autor o zajebiście trudnym nazwisku. Tego nie ma nawet w polityce. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz