Stephen King jak żaden inny pisarz uczy czytelnika życia. W "Później" przekonasz się o tym na własnej skórze.
Jamie widzi zmarłych
Jamie - główny bohater "Później" widzi zmarłych. Może uzyskiwać od nich parę przydatnych informacji. Dowiaduje się na przykład, jaką fabułę miała mieć kolejna książka poczytnego autora, który kopnął w kalendarz. Pamiętajcie, że zmarli nie mogą kłamać - mówią tylko prawdę. Więc jeśli idzie o ukryte skarby - nic tylko modlić się o taki dar.
Dzieci walczą ze złem. A dorośli?
O tym, że Jamie widzi zmarłych wie tylko mama i jej przyjaciółka - policjantka Liz. To właśnie przez nią Jamie pomaga w sprawie bardzo złego człowieka. Nawet po śmierci ten typ chce nieść śmierć i zniszczenie wysadzając jedno z centrów handlowych. Tylko które?
Czy dziecko jest w stanie powstrzymać nadchodzącą tragedię? I czy ta bomba jest jedynym zagrożeniem dla Jamiego?
Stephen King odchodzi
Wszyscy kiedyś umrzemy i to jest najlepsza informacja dla nas- powiedział kiedyś jeden z wykładowców na WSB. Jego słowa są bardzo aktualne bo pozwalają cieszyć się każdą ... książką Stephena Kinga.
Kiedy czytasz "Później" czujesz, że autor "Carrie" już nic nie musi udowadniać i wie, że czeka go śmierć. Tak jak mnie i Ciebie - Drogi Czytelniku. Stephen King nie potrzebuje budować nowych uniwersów, tworzyć strasznych klaunów i ożywionych samochodów.
Stephen King o umieraniu
Podobnie jak w "Uniesieniu" Stephen King wkłada w usta bohaterów swoje przemyślenia na temat umierania, odchodzenia i życia. Życia - Drogi Czytelniku - które nigdy nie jest usłane samymi różami.
Po latach gonitwy i tworzenia nie zawsze idealnych, opasłych opowieści Stephen King tworzy coś, co sprawia, że czytelnik uroni łzę w finale opowieści. Ciekawe jest bowiem jego spojrzenie na dorastanie i wkraczanie w świat dorosłych - świat niebędący już bezpiecznym miejscem.
Dzieci są mądre czyli co zabija dorastanie
"Później" to też kolejny dowód na to, że dzieci są mądre. Dorastanie zabija w nas te zdolności, instynkt pozwalający zobaczyć więcej. Któż nie chciałby być taki jak Jamie?
Stephen - jesteś najlepszy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz