Nowoczesna czarownica
Babcocha to nowoczesny gatunek czarownicy. Gra w Lotto, jeździ autobusem i użera się z przeciwnościami losu naszych czasów. Do szczęścia brakuje jej jeszcze pandemii i całkowitego lockdownu ale pewnie i z tym by sobie poradziła. Hokus pokus i już po wirusie i już po wszystkim.
Babcocha wciela zasadę, że karma wraca. Kiedy ojciec Bernadetty zamiast czekoladowego zająca kupuje sobie w sklepie sami wiecie co zostaje od razu zamieniony w futrzaka. Kiedy inni z sąsiadów za dużo narzeka spotyka do kara, którą zapamięta na długo.
Czasem czarownice nie jedzą Małgosi
Oprócz Babcochy w tej wesołej ferajnie żyje Bernadetta oraz licho z orzecha włoskiego posiadające wysoki iloraz inteligencji oraz poczucie humoru. Szczególnie gdy pewna sąsiadka chce się pozbyć okropnego włosa z brody.
Babcocha - czarownica naszych czasów
Justyna Bednarek wyczuła zapotrzebowanie na rynku opowieści dla dzieci. Jej Babcocha jest jak powiew wiosennej bryzy. Niesztampowa, nienudna, niebanalna - po prostu wyjątkowa. Nie dziwi więc, że autorka otrzymała wiele nagród za opowieść trzymającą za serce.
Nie ma strony, nie ma opowieści, która nie spodoba się dzieciom i dorosłym. Nam też potrzebne są baby jagi sprawiające, że życie choć na chwilę jest lżejsze.
Na Wielki Maraton Czytelniczy 2020 czytaj także Piastowskie Orły, Wilczka , Wszystko zaczyna się od marzeń oraz Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz