Książka Davida Sucheta "Poirot and me" to opowieść aktora, który znany jest najbardziej właśnie z roli belgijskiego detektywa - Herkulesa Poirot.
David Suchet czy Herkules Poirot?
David Suchet w książce "Poirot and me" opowiada o roli, którą grał przez 24 lata. Ilość anegdot, ludzi i sytuacji jest ogromna. Czytelnik dochodzi do wniosku, że nawet Netflix nie jest w stanie tak długo kontynuować serialu. Jeden, dwa, trzy sezony - czemu nie - ale 24 lata? Nie wierzę - a jednak! Serial o poczciwym detektywie pojawiając się co rusz w telewizji ma wierną rzeszę widzów.
Wielka encyklopedia Herkulesa Poirot
Ilość osób, którzy tworzyli z Davidem Suchetem serial jest tak duża, że pewnie ktoś kiedyś napisze książkę obejmującą wszystkich aktorów i twórców przewijających się przez te wszystkie lata. To fenomen w skali światowej, który nigdy się nie znudzi.
Wielkie ego Herkulesa
David Suchet i Herkules Poirot to jedno. Jakby Agatha Christie wiedziała, że bandytów ściga zawsze w trzyczęściowym garniturze robiąc drobne kroki w lśniących lakierkach. Z reguły towarzyszy mu kapitan Hastings próbujący uczyć się detektywistycznego fachu. W wielu odcinkach pojawia się komisarz Japp próbujący wykorzystać wielką wiedzę i doświadczenie Herkulesa Poirot.
Wielbiciele twórczości Agathy Christie wskazują, iż ego Herkulesa Poirot było zdecydowanie większe niż jego wzrost. David Suchet grając belgijskiego detektywa nie tylko warunkami fizycznymi ale i charakterem odegrał tą postać idealnie.
Granica między fikcją a rzeczywistością
David Suchet przyznaje, iż początkowo nie chciał przyjąć roli belgijskiego detektywa. Odradzał mu to nawet jego brat. Wkręcił się w nią jednak tak bardzo, że nawet podczas przerw w nagrywaniu nie potrafił postawić granicy między fikcją a rzeczywistością.
Kiedy w 2013 roku skończył nagrywać ostatnie odcinki serialu stwierdził, że Poirot i Suchet stali się najlepszymi przyjaciółmi już do końca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz