"Nie jesteś skazany" to opowieść Grzegorza Czerwickiego, który w więzieniu spędził kilkanaście lat.
Dlaczego Grzegorz trafił za kratki? Autor książki już od urodzenia nie doświadczył miłości, zaufania czy radości z bycia upragnionym synem. Wiecznie uciekająca przed pijanym ojcem matka nie miała ochoty na wychowanie syna. Tata nienawidził Grzegorza chyba bardziej niż siebie ale gdy ktoś oferował mu alkohol za pomoc w opiece - był pierwszy na usługi chłopaka.
Grzegorz staczał się szybko. Papierosy, alkohol, narkotyki - od marihuany, poprzez amfetaminę, heroinę i wszelakiego rodzaju leki psychotropowe siedział w świecie swoich fantazji, wizji i demonów, które z czasem uwięziły go całkowicie. W zimie chodził w krótkich spodenkach - latem zaś w grubym swetrze. Demony stworzyły mu jego własny świat z nowym prawem i brakiem poszanowania dla wszystkiego.
Kiedy czytelnik dowiaduje się, że można być obojętnym na śmierć własnej babci, krzywdy wyrządzane drugiemu człowiekowi zaczyna rozumieć, że używki to sprawa wielka i niebezpieczna. Wydaje się, że chwalona wszem i wobec marihuana nie powinna Grzegorzowi Czerwickiemu wyrządzić krzywdy. Prawda jest jednak okrutna i opisana w książce "Nie jesteś skazany".
Lektura Biblii to przełom w życiu autora i jego rozumienia tego, co w nim zaszło i co tak naprawdę nim kierowało. Nagle przed Grzegorzem otwiera się zupełnie inna interpretacja mrocznego życia sprzed lat. Biblia to niejako wyciągnięta ręka w kierunku zagubionego chłopaka niekochanego przez rodziców - kochanego jednak przez Jezusa.
Mocna książka o tym, że cuda w życiu czasem się zdarzają i że Jezus nie jest animowanym bohaterem z kreskówki. Warto wierzyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz