Szeptacz. Alex North

Szeptacz

"Szeptacz" jest wciągający, przerażający po prostu klimatyczny. To książka z serii tych, które trzeba przeczytać za jednym razem. Przerwa nie jest mile widziana.

Często wydawnictwa za główny atut książki podają liczbę wykupionych licencji na wydanie. Prawa do "Szeptacza" zostały zakupione przez 25 krajów. Wynik dobry choć treść książki powala na łopatki każdego miłośnika dobrego thrillera.

Tom Kennedy - główny bohater książki nie potrafi pogodzić się z nagłą śmiercią żony. Tęsknota za nią staje się szczególnie dotkliwa w momentach, gdy nie może znaleźć wspólnego języka ze swoim synem Jakem. Obaj mają nadzieję, że zmiana otoczenia pozwoli im uporać się z traumą.

Senne Featherbank wydaje się idealne, by zacząć wszystko od nowa. Ale miejscowość ma swoją mroczną przeszłość. Dwadzieścia lat wcześniej seryjny morderca zamordował tu pięciu kilkuletnich chłopców. Prasa nadała mu przezwisko Szeptacz, ponieważ w nocy miał w zwyczaju szeptać pod oknami swych ofiar.

Niestety koszmar powraca. Ktoś porywa małego chłopca i na nowo rodzi się strach potęgowany faktem, iż Szeptacz siedzi w więzieniu. Kto jest jego następcą?

Alex North wprowadza czytelnika w świat, w którym rzeczywistość miesza się z iluzją wprowadzaną w sposób tak mocny, iż można pomyśleć, że wszyscy mamy problemy z psychiką. Co jakiś czas w domu Toma słychać szepty, skrzypienia i ciężkie kroki. Jake rozmawia z niewidzialnymi przyjaciółmi  zaś w Senne Featherbank  mieszkają ludzie mający bardzo osobliwe i ... krwawe hobby.

Narracja prowadzona jest przez wielu bohaterów, co daje czytelnikowi całościowy ogląd na sprawę Szeptacza. Alex North pozwala Tommowi Kennediemu odnaleźć dawno niewdzianego ojca - temu ostatniemu zaś odkryć bogactwo bycia dziadkiem. Sielanka ta nie trwa jednak wiecznie.

"Szeptacz" trzyma w napięciu do samego końca. Bardzo dobra książka.