Minimum teorii, maksimum praktyki - tak w skrócie wyglądało zanurzenie w ciszy, które odbyło się 31 sierpnia w szkole 12 Asan w Wejherowie. Prowadzącą była Agata Baranow - człowiek zanurzony w tematyce medytacji jak mało kto.
Agata Baranow w 12 Asan. |
Odczucia uczestników były różne tak samo jak praktyki kolejnych medytacji. Prowadzone w niesztampowy sposób ćwiczenia pozwoliły mi poczuć swoje ciało bardziej niż na codzień - szczególne tylne żebra, które istnieją naprawdę :)
Co jeszcze dały mi zajęcia prowadzone przez Agatę Baranow? Praktyka życzliwości wobec samego siebie jest trudniejsza niż znalezienie sytuacji, w których byliśmy dla kogoś uprzejmi i mili i fair. Medytacje w 12 Asan potwierdziły, iż umysł współczesnego człowieka, który ma skupić się na oddechu próbuje wyrwać się z więzów pozornie prostej czynności rzucając wiele myśli i próbując na siłę wytłumaczyć to, co się aktualnie dzieje. Po wejherowskim zanurzeniu się w ciszy można powiedzieć, iż nie trzeba gonić nikogo ani niczego. Warto po prostu być. Umiesz tak?
Okazuje się, że medytacja i praktyka uważności jest tak mocna, iż prowadząca dzisiejsze zanurzenie w ciszy po 10 latach pracy w korporacji zdecydowała się na poświęcenie tematowi świeckiej medytacji. Dodatkowo podczas spotkania w 12 Asan Agata Baranow zdradziła, iż te techniki pomogły jej wygrać walkę z ciężką chorobą.
Kto nie był - niech żałuje. Kto nie chce tracić okazji do ciekawych spotkań i warsztatów niech śledzi uważnie kalendarz 12 Asan.
Namaste!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz