Potomek. Graham Masterton |
Jeronimo Martins zrobiło, robi i pewnie robić będzie wiele w zakresie popularyzacji czytelnictwa w Polsce. Dodam popularyzacji książek, które trzeba i są warte przeczytania. Tak jest także (sic!) w wypadku Grahama Mastertona i jego "Potomka", którego dostać można w Biedronce za 9,99 zł.
Opowieść zaczyna się podczas II Wojny Światowej, w której to James Falcon - kapitan kontrwywiadu musi niszczyć hordy wampirów mogących przesądzić o zwycięstwie nazistów. Uzbrojony w rumuńskie tłumaczenie biblii, pociski z gwoździ, którymi ukrzyżowano Chrystusa i tajemniczy olejek wychodzi obronną ręką z wielu starć. Nie udaje mu się tylko złapać szefa wszystkich krwiopijców - Duki.
Wojna choć wygrana - trwa nadal. Kilkanaście lat później w Londynie wampiry dają znać o sobie. Ludzie zaczynają ginąć a MI6 potrzebuje takiego specjalisty jak James.
Zabić trzeba wiele wampirów. Z najpotężniejszym z nich - Doinem Ducą James Falcon stoczy pojedynek, którego finału nie przewidzi nawet największy fan powieści Mastertona.
Dojrzała, świetnie napisana, przerażająca - tak o książce napisał Robert Cichowlas, który na Mastertonie zjadł zęby. Autor "Potomka" świetnie oddaje klimat II wojny światowej, w którą wpisuje klasyczny motyw wampirów. Jego podział na strzygi żywe i umarłe oraz sposoby walki z nimi podobają się bardzo.
Widać, że Masterton zrobił porządny reasearch jeśli chodzi o temat Rumunii, Draculi i wszystkiego, co z nim związane. Akcja toczy się szybko, przetykana seksem i scenami walki. Zresztą Masterton to mistrz opowiadania aktów seksualnych. Jego literackie zbliżenia należą do pobudzających wyobraźnię i prezentujących całą gamę pomysłów na udany seks :)
"Potomek" to opowieść nie tylko dla fanów wampirów. To po prostu jest coś!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz