W 1999 roku na łamach
„Entertaiment weekly” Stephen King podał listę dziesięciu (na
ten czas) ulubionych ekranizacji swoich książek. W czasach, kiedy
można kupić go za 9,99 (albo i mniej) w Żabce warto przypomnieć
sobie, co King uznaje za dobre kino.
- Zielona mila – najlepszy według Kinga film - „gęsty” od znaczeń i emocji.
- Stań przy mnie – w reżyserii Roberta Reinera.
- Sztorm stulecia – majstersztyk, jakich mało w TV.
- Skazani na Shawshank – chwalony za pracę, jaką wykonał reżyser.
- Cujo – King uwielbia napięcie, jakie wywołuje film u odbiorcy
- Misery – rola Kathy Bates podoba się każdemu
- Bastion – dobra gra aktorów
- Dolores Claiborne – reżyseria Taylora Hackforda
- Christine – zabawna i przerażająca
- Smętarz dla zwierzaków – przerażający
Oprócz wyżej
wymienionych wyróżnienie otrzymało „Oko kota”. Dlaczego?
Trzeba zobaczyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz